Dokumenty Materiały Archiwa Linki Kontakt |
15. lipca 2015 rok |
||
Jeszcze w latach siedemdziesiątych zeszłego wieku pewien rodzaj ekspertów pracował w ramach projektów wdrażania energetyki jądrowej nie nad fizyką tylko nad zadziwiającą pracą studialną: „zadaniem owej pracy studialnej było znalezienie sposobów rozbicia i skłócenia ruchu przez odkrycie antagonizmów między robotnikami a chłopami, gospodyniami domowymi a emerytami, młodymi i starymi.”*.
Był rok 1977 i Beata von Devivere, kierująca tą pracą badawczą o tytule „Nastroje i zachowania ludności wobec rozmaitych rodzajów produkcji energii”, zrezygnowała po dwu latach z dalszej pracy, gdyż uznała, że to studium obrócone jest przeciwko interesom ludności sprzeciwiającej się budowie siłowni jądrowej w Wyhl. Zapytana o to, co ją skłoniło do takiej decyzji, odpowiedziała: „Tym, co obudziło moje wątpliwości, była cyniczna szczerość, z jaką zleceniodawcy z Ministerstwem Badań Naukowych odkrywali właściwe zamiary w gronie opłacanych przez siebie ekspertów.”.
A jak – tu przyznać trzeba – bardzo sprawnie udało się prowodyrom związanym z energetyką jądrową rozpracować wielki protest w gminie Mielno i okolicy w związku z lokalizacją elektrowni jądrowej w Gąskach... O tym napiszemy w następnym odcinku.
* Robert Jungk „Państwo atomowe”, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1982.
|
|||