Dokumenty Materiały Archiwa Linki Kontakt |
20. sierpnia 2018 rok |
||
Powiem to jak na spowiedzi, choć nigdy dotąd tu na tej stronie niczego takiego nie dawałem.
Czemu pobiegłem ratować Gąski i Gminę Mielno?
Dorota sprawdziła wtedy, że w Radzie Gminy są sami bezpartyjni radni. Pomyślałem sobie: Wreszcie jakieś normalne miejsce, bo ludzie tam nie wybierają partyjniaków. Co potem zrobili niektórzy partyjni, którzy wśliznęli się do Protestu Antyatomowego, szczególnie niesławny latarniczek, to sprawa ich sumienia. Dla mnie to było wielkie przeżycie zrobić coś dla ludzi z tej małej obszarem i ludnościowo Gminy, ale wielkiej Duchem prawdziwej demokracji. Nikt mi nie będzie wmawiał, że zrobiła to obecna władza Miasta i Gminy, której z nazwy urzędu wyparowała Gmina a zostały tylko fałszywe aspiracje miejskie. Nikt mi także nie wmówi, że zrobiły to jakieś partie polityczne, kiedy żadna partia polityczna nie pomogła w walce z energetyką jądrową. Poseł jednej z nich jedynie udawał, że pomaga, a jego okrągłe gadanie i pisanie w istocie tylko nam wszystkim zaszkodziły. Dziś ta partia wygrała w Gminie Mielno wybory do Sejmu, jakby jej należała się jakaś wdzięczność za to, co my sami zrobiliśmy bez partyjniaków. To my, ludzie mieszkający tu w tej okolicy, wywalczyliśmy dla siebie to, by żaden decydent nie miał prawa postanawiać o nas bez naszej zgody. Po to pojechałem do Gminy Mielno, by walczyć dla nas wszystkich.
Daję tu moją piosenkę "PiSdokracja", która jednoznacznie mówi, jaki mam stosunek do tej partii przypisującej sobie zwycięstwo. Jeśli ktoś chce mi przygadać, proszę bardzo, ale lepsze są łapki w górę i o nie proszę. Niech widzą wszyscy, że nie dajemy się nabierać żadnemu partyjniactwu a szczególnie takiemu, które na naszej krzywdzie chce wleźć nam na karki.
Nigdy tu nie robiłem, jak mi niektórzy złośliwcy zarzucali, żadnego prywatnego folwarku, ale coś mi się, chyba, należy (oprócz wyzwisk) za lata poświęceń, pracy i oddania sprawie walki z zagrożeniem naszej okolicy przez przeróżne patologie, nie tylko energetykę jądrową. To my żyjący tu ludzie i obywatele Polski pokonaliśmy tego złodziejskiego misia, który chcieli nam tu zafundować. Czemu nie lubię partyjniactwa? Marzeniem partyjniaków jest, by rządzić bez społeczeństwa czyli bez ludzi a ja partyjniackich marzeń nie podzielam.
Andrzej Marek Hendzel
Powrót
|
|||